Podobno podręcznik do nauki języka obcego jest nudny, ma nieżyciowy język i niczego się z niego nie nauczysz. Ciekawe z jakich podręczników korzystali ci, co tak twierdzą? Udowodnię, że warto się uczyć z podręcznikiem bo jest właśnie różnorodny, ciekawy ale przede wszystkim mądrze przygotowany.
Nudny podręcznik? A może problem jest gdzie indziej?
Podręczniki do nauki języków obcych mają prawdopodobnie tylu zwolenników, co przeciwników. Ci ostatni twierdzą, że takie książki są nudne a prezentowany w nich język jest mało przydatny w życiu codziennym. Możliwe, że trafili na wyjątkowo nieudane pozycje. Najprawdopodobniej jednak złe skojarzenia z podręcznikiem wynieśli ze szkoły.
Niestety nadal jest wielu nauczycieli, którzy nie rozumieją zamysłu podręcznika i dlatego nie potrafią wykorzystać jego potencjału. Jak w każdym zawodzie, tak i tu są też osoby, które nie angażują się w swoją pracę. Dlatego lekcja z podręcznikiem często wygląda według schematu: „otwórz na stronie takiej i takiej, przeczytaj czytankę, zrób ćwiczenie, podaj odpowiedź…”. To rzeczywiście nudne i nieżyciowe.
Kiedyś przeprowadzono ciekawe doświadczenie z dosyć leciwym podręcznikiem do nauki języka niemieckiego. Poznałam tę historię na jednej z konferencji dla nauczycieli języków, ale nie pamiętam kto ten eksperyment przeprowadził i kiedy. W każdym razie dwie grupy uczniów pracowały przez pewien czas z tą samą książką. Jedna grupa według schematu „otwórz na stronie… i zrób ćwiczenie…”. W drugiej nauczyciel przygotowywał każdą lekcję rozwijając treść z podręcznika. Po upływie określonego czasu przeprowadzono ocenę satysfakcji. Pierwsza grupa stwierdziła, że podręcznik jest nudny. W drugiej uczniowie entuzjastycznie zapewniali, że w życiu nie uczyli się z tak ciekawego podręcznika.
Każda rzecz, nawet najbardziej niesamowita historia, fascynująca kwestia czy palący problem, wyda się nudny, jeśli będzie zaprezentowany w niewłaściwy sposób.
Podręcznik czy materiały autentyczne?
Jak wspomniałam wyżej, podręcznik może wywoływać złe skojarzenia. Dlatego w ostatnim czasie wielu nauczycieli, a nawet całe szkoły językowe, odchodzą od nauki z podręcznikiem. Stawiają na materiały własne lub autentyczne. Nie jestem pewna, czy jest to wynik przemyślanej metodologii czy raczej chęć wyróżnienia się na rynku. Coś nowego i nietuzinkowego intryguje i zachęca do spróbowania. Działa to zwłaszcza na osoby, którym nauka nie idzie.
W opozycji do klasycznego podręcznika stawiane są materiały autentyczne. Mogą to być różne rzeczy od przedmiotów, poprzez ulotki, zdjęcia, gry, po materiały z Internetu. Dobrze przygotowane są ciekawym elementem zajęć oraz rozwijają samodzielność i utrzymują motywację. Materiały muszą być jednak dostosowane do poziomu ucznia. Zbyt trudne rzeczy frustrują i demotywują. Lekcja ma mieć też swój cel, czyli uzyskanie pewnych umiejętności językowych. Same materiały tego nie zapewnią.
Tym czasem nowoczesne podręczniki kursowe również wykorzystują materiały autentyczne. Są to artykuły, quizy, fragmenty programów telewizyjnych, seriali, wywiady z różnymi osobami, sondy uliczne. Oczywiście są też rzeczy stworzone na potrzeby podręcznika, jak chociażby duża część nagrań audio. Brzmią one jednak bardzo naturalnie a osoby mówią z różnymi akcentami. Na nagraniach są też dodatkowe hałasy, charakterystyczne dla danego miejsca np. odgłosy ulicy, gwar, szum morza, muzyka w tle. To jest bardzo życiowe.
Dodam jeszcze, że w czasie spotkań z rodziną lub znajomymi często zdarza mi się podzielić jakąś ciekawostką. Pytają mnie skąd mam tyle informacji na różne tematy. Cóż, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy z tych rzekomo nudnych podręczników do nauki języka.
Podręcznik pomaga zorganizować naukę języka
Jedną z trudniejszych rzeczy w nauce języka jest organizacja całego procesu. Czego uczyć się najpierw, czego później, skąd brać materiały, co i kiedy powtarzać, jak sprawdzać postępy itd. W tym zakresie podręcznik oczywiście bardzo ułatwia pracę nauczycielowi ale może też usprawnić naukę uczniowi.
W dobrych podręcznikach treść jest tak przemyślana, że stopniowo wprowadza cię w zagadnienia. Od poznania nowych elementów w kontekście (tekst lub nagranie), po ich przećwiczenie, do użycia w swobodnej wypowiedzi. Różne aktywności zmuszają do powtórek nowych rzeczy lub testowania wiedzy. To, czego uczysz się na początku, występuje też w treści następnych rozdziałów, dzięki czemu utrwalasz informacje.
Podręcznik może być też świetną bazą do własnej pracy. Ponieważ masz nagrania oraz zapis tekstowy nagrań, możesz testować swoje rozumienie ze słuchu, powtarzać po nagraniach trenując wymowę i intonację, ćwiczyć płynność przez shadowing, nagrywać się i porównywać z oryginałem. Możesz odgrywać dialogi wcielając w jedną z ról. Spisując ze słuchu będziesz ćwiczyć zrozumienie a okazji też pisownię.
Możesz ćwiczyć z tekstami głośne, płynne czytanie. Z tekstów w podręczniku wyłowisz też mnóstwo ciekawych zwrotów przydatnych w codziennym życiu. Wystarczy ze dwa razy uważnie taki tekst przeczytasz. Na bazie dialogów z podręcznika możesz tworzyć własne sytuacje, w których przećwiczysz język funkcyjny. Nowoczesne podręczniki mają też dodatkowe komponenty jak platformy online i aplikacje z aktywnościami i ćwiczeniami. Wszystko jest logicznie ze sobą związane i płynnie prowadzi cię przez zagadnienia i umiejętności wymagane na konkretnym poziomie zaawansowania.
Warto uczyć się języka z podręcznikiem by wyrównać poziom
Podręcznik jest bardzo dobrym narzędziem pomocnym w wyrównaniu poziomu zaawansowania. Samo określenie poziomu jest dużym wyzwaniem dla uczniów. Obserwuję różne grupy zrzeszające osoby uczące się języków i często widzę bzdury, jakie ludzie piszą na temat swojego poziomu. Ktoś twierdzi, że jest na B2 ale nic nie rozumie, kiedy do niego mówią. Inny, że ma słownictwo z C1 a nie potrafi mówić, nawet zamówić nic w restauracji. To zupełne nieporozumienie, czy raczej niezrozumienie o co chodzi.
Poziomu zaawansowania nie określa się ilością nauczonych na pamięć słów, czy przerobionych ćwiczeń. Miarą znajomości języka na konkretnym poziomie jest to, co człowiek potrafi zrobić. Na poziomie A1 będzie to zamówienie jedzenia w restauracji a na poziomie C1 złożona wypowiedź na tematy społeczne czy polityczne. Oczywiście ucząc się języka jedne rzeczy opanujesz lepiej a w innych obszarach będzie ci iść gorzej. Różnica powinna jednak mieścić się w ramach jednego poziomu.
Dobry podręcznik pomoże ci wyrównać do konkretnego poziomu umiejętności w różnych obszarach języka. Takie książki są przygotowane tak, aby uczyły i ćwiczyły to, co uczeń powinien potrafić zrobić w języku obcym na konkretnym poziomie. Zadania, które w nich zobaczysz uczą też pomocnych strategii. Dzięki nim będziesz na przykład czytać i rozumieć wypowiedzi mimo, że nie znasz wszystkich słów, jakie się tam pojawią.
Zobacz też:
Z jakimi podręcznikami warto się uczyć języka
W tym artykule kilkukrotnie padło określenie „dobry podręcznik„. Zatem z jakim podręcznikiem warto się uczyć języka? Przedstawię kilka cech, które ja biorę pod uwagę wybierając podręcznik. Nie chcę podawać tu konkretnych nazw ani wydawnictw, bo nie jest sponsorowany artykuł. Nie chcę też nikogo faworyzować.
Podręczniki, które wybieram jako nauczyciel, ale też kiedy sama uczę się języków, muszą wyraźnie określać jakiego poziomu dotyczą. Uważam, że najlepsze wyniki osiąga się systematycznie poszerzając wiedzę. Skakanie po poziomach i wybiórcza nauka tylko tego, co mi się podoba, skutkuje trudnymi do uzupełnienia brakami. Zwracam też uwagę, czy w treści przeplatają się różnorodne tematy, aktywności i zadania. Powtarzany ciągle ten sam schemat jest nudny. Sprawdzam też spis treści i zagadnienia, jakie podręcznik pomoże mi opanować.
Znaczenie ma też wydawnictwo. Ufam wydawcom z dużym doświadczeniem na rynku publikacji edukacyjnych. Takie wydawnictwa dbają nie tylko o jakość merytoryczną ale też odpowiednią oprawę i dostęp do dodatkowych komponentów. Książka jest więc estetyczna, przejrzyście i logicznie zaprojektowana. Łatwo można pobrać komponenty i wszystko działa. Wydawnictwa często współpracują z instytucjami, na przykład fundacjami szerzącymi kulturę danego kraju czy mediami, które dostarczają dodatkowe treści.
Na koniec zostawiam osobę autora. Czasem nazwisko autora jest gwarancją jakości, ale nie zawsze. Mam podręcznik, który potocznie nazywany jest od nazwiska autorki i uchodzi za klasykę na rynku polskim. Niestety dla mnie ta pozycja jest kompletnie niestrawna. Dlatego, jeśli podręcznik spełnia wcześniej wspomniane kryteria a przy tym został napisany przez cenionego autora, tym lepiej. Sam autor nie jest jednak dla mnie decydującym kryterium.
A ty, uczysz się z podręcznikami? Na co zwracasz uwagę wybierając materiały do nauki języka?