Już trzeci rok prezentuję zabawne błędy i sytuacje, z jakimi spotykam się na swoich lekcjach. Pokonaj strach przed popełnianiem błędów i śmiej się ze swoich wpadek. Nie tylko ty popełniasz błędy. Przeczytaj, jakie wpadki językowe przytrafiły się innym.
Oto humor z lekcji angielskiego. Nie śmieję się z uczniów. Każdy, kto się uczy, popełnia błędy. Czasem jednak te błędy są tak zabawne, że warto je przytoczyć. Może dzięki temu ty unikniesz podobnej gafy.
Zabawne błędy związane z angielską wymową
Wymowa angielska jest dość trudna, więc nie dziwne, że często zdarzają się różne pomyłki. Te poniżej są dosyć zabawne.
I like fresh vegetables like paper
Lubię świeże warzywa jak papier. Uczniowi chyba chodziło o pepper /ˈpepə(r)/ – paprykę a nie paper /ˈpeɪpə(r)/ – papier
I went shopping and I bought some clouds
Poszłam na zakupy i kupiłam trochę chmur. Domyślam się, że mowa o clothes /kləʊðz/ – ubrania a nie clouds /klaʊðz/ –chmury
It was warm and we had short slaves
Było ciepło i mieliśmy niskich niewolników. Hm… zdaje się, że uczeń miał na myśli krótkie rękawy sleeves /sliːvz/ a nie slaves /sleɪvz/
He prepared a very good lamp
Przyrządził bardzo dobrą lampę. Ciekawe… Podejrzewam jednak, że chodziło o lamb /læm/ – jagnięcinę a nie lamp /læmp/ – lampę
Zabawne błędy związane z angielską pisownią
Kolejny przykład, to sytuacja, w której uczeń miał wstawić odpowiednie czasy i dokończyć sensownie zdanie. Wyszło tak:
We were eating in a restaurant when I saw a mouse so… I ordered it!
Jedliśmy w restauracji kiedy zobaczyłem mysz więc… ją zamówiłem! Uczeń był przekonany, że skoro mowa o restauracji to chodzi o mousse – mus a nie mouse – mysz. Co ciekawe słówko mouse przeczytał poprawnie tylko znaczenie się pomyliło.
Śmieszne pomyłki słowne
Klasyka gatunku, czyli gdzieś dzwoni ale nie wiadomo, w którym kościele.
He is a very good cooker
On jest bardzo dobrą kuchenką. cooker – kuchenka cook – kucharz
Sometimes I eat milk with squirrell
Czasami jadam mleko z wiewiórką. squirrell – wiewiórka cereal – płatki śniadaniowe
We couldn’t go on holiday together because of his hospitality.
Nie mogliśmy pojechać razem na wakacje z powodu jego gościnności, hospitality – gościnność hospitalization – hospitalizacja
Komiczne błędy pod wpływem języka polskiego
Nasz ojczysty język ciągle się gdzieś wciska, przynajmniej w początkach nauki. Najgorzej, jak wpada się w nawyk tłumaczenia z polskiego na angielski, nawet w mówieniu. Wychodzą potem takie „kwiatki”, jak poniżej.
It’s not my fairy.
Po polsku mówimy „to nie moja bajka” ale po angielsku it’s not my cup of tea / it’s not my thing
basic school
Miało być: szkoła podstawowa czyli primary school / grammar school
It was running on my mind
Miało być: przebiegło mi przez myśl czyli it crossed my mind / it occured to me / it passed through my mind
Co wychodzi, kiedy się za dużo myśli o gramatyce
Uczeń dość długo zastanawia się, czy użyć czasu Present Perfect czy Past Simple. Wreszcie zdanie „Znam Annę od 15 lat” zapisuje w Past Simple.
Ja: Dlaczego Past Simple?
uczeń: No nie wiem, właśnie się zastanawiałem, czy nie umarła.
Słusznie, bo jeśli umarła, to trzeba użyć Past Simple.
Dziwne rzeczy jakie można usłyszeć na lekcji angielskiego
Na koniec jeszcze kilka wypowiedzi i dialogów z lekcji, które brzmią nieco absurdalnie, ale zapewniam, że miały miejsce.
Uczeń opowiada:
Last Thursday we had… o Jezu…no… Corpus Christi!
A to się zwrot wykrzyknikowy „o Jezu” zgrał z tematem „Corpus Christi” – Boże Ciało.
Po wysłuchaniu quizu o zawodach zastanawiamy się, kto pracuje na powietrzu z 10 innymi ludźmi, nie ma specjalnych kwalifikacji, podróżuje, nie zna języków i zarabia dużo pieniędzy.
Uczennica: Ta osoba jest panem, który jeździ ciężarówką i zbiera śmieci!
Ja: To taki pan zarabia dużo pieniędzy?
Uczennica: Słyszałam, że nieźle zarabiają.
Sprawdzamy zadanie polegające na wysłuchaniu nagrania i uzupełnieniu luk w tekście.
Uczennica: Następnego to w ogóle nie mam
Ja: Dlaczego? (Chcę wiedzieć w czym problem, może mówili za szybko, albo niewyraźnie lub pojawiło się nieznane słówko)
Uczennica: Bo nie słuchałam. Kreskę tu robiłam i mi uciekło.
Uczeń nie zrobił zadania domowego zamieszczonego na platformie. Wyjaśniamy sytuację.
Ja: Powinien pan dostawać powiadomienia mailem, kiedy coś zamieszczam na platformie.
Uczeń: Widziałem takie maile, ale nie wiedziałem co to , to nie otwierałem.
Poprzednie odcinki humoru z lekcji angielskiego są tu:
Humor z lekcji angielskiego 2 – uczmy się na błędach na wesoło
Humor z zeszytów, a raczej z lekcji angielskiego
Znasz podobne wpadki? Podziel się w komentarzu!