Wewnętrznie czujemy, że samodzielne opanowanie języka obcego jest możliwe. Historia pokazuje nam sporo takich przypadków. Jednak wokół nas jest niewielu samouków, którzy osiągnęli sukces, podczas gdy na rynku wciąż pojawiają się i rozwijają szkoły językowe oraz rozmaite kursy. Czy zatem osoba ucząca się samodzielnie jest kimś wyjątkowym? Czy do samodzielnego zgłębiania wiedzy potrzebne są specjalne zdolności i cechy?
Powiedzmy sobie szczerze, teoretycznie każdy mógłby nauczyć się sam języków obcych, ale dobre chęci nie wystarczą. Na osiągnięcie sukcesu na tym polu składa się co najmniej pięć elementów:
- Motywacja
- Samodyscyplina
- Dobra organizacja czasu
- Wytrwałość
- Wyobraźnia i pomysłowość
Motywacja
Można ją porównać do paliwa, bo bez niej nawet nie wystartujemy. Znajdziemy ją odpowiadając na pytanie po co uczymy się języka obcego. Najsilniej motywują nas rzeczy związane z naszymi marzeniami, pasjami i zainteresowaniami. Najlepsze rezultaty osiągają osoby, które interesują się danym krajem i dlatego mają styczność z językiem na wielu różnych obszarach, od kultury, czy pop kultury po podróże i bezpośrednie kontakty z mieszkańcami kraju.
Silnie zmotywowane są również osoby, których ambicją jest uzyskiwanie najlepszych wyników, zdobywanie certyfikatów i dyplomów. Słabsza motywacja wiąże się z karierą i pracą, ponieważ często jest ona czynnikiem zewnętrznym – znajomość języków obcych jest po prostu jednym z wymogów rynku, niekoniecznie wynika z mojej wewnętrznej potrzeby. Oczywiście poza sytuacją gdy mieszkamy, pracujemy, czy studiujemy w innym kraju.
Samodyscyplina
W przeciwieństwie do kursu językowego, gdzie do regularnej nauki zmusza nas już sam fakt, że się zapisaliśmy i dokonaliśmy opłaty, nie wspominając o wymagającym nauczycielu, testach i sprawdzianach, do nauki we własnym zakresie musimy mobilizować się sami. Zyskujemy ogromną swobodę i niezależność, które jednak łatwo zaprzepaścić, zwłaszcza jeśli zdarza się nam uciekać do wymówek: zmęczenie, ból głowy, zła pogoda, spotkanie ze znajomymi, ciekawy film w telewizji… dziesiątki powodów, żeby akurat dzisiaj nie usiąść do nauki. Prawda jest taka, że zwyczajnie nam się nie chce.
Stosowanie wobec siebie dyscypliny polega zatem na tym, aby w pierwszej kolejności robić wszystkie ważne rzeczy, nawet jeśli nie mamy akurat na nie ochoty.
Dobra organizacja czasu
Chodzi oczywiście o wygospodarowanie odpowiedniego czasu na naukę. Możemy, wzorem kursów językowych, wyznaczyć określoną godzinę w wybrane dni tygodnia lub dawkować sobie naukę w mniejszych porcjach, za to codziennie. Najważniejsze aby się tego trzymać. Zdobywana wiedza utrwali się tylko w wyniku systematycznej pracy. Podejmowane raz na jakiś czas zrywy (np.: kilka godzin wkuwania w weekend) nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. Warto pamiętać, że czas nie jest dobrem odnawialnym, raz straconego nigdy nie odzyskamy a zarządzanie nim sprowadza się do wyboru, czy poświęcimy go na wartościowe działanie czy też chwilową przyjemność.
Wytrwałość
Czyli cierpliwe kontynuowanie nauki pomimo chwilowych trudności. W drodze do opanowania języka obcego zdarzają się nam momenty zwątpienia, kiedy czujemy, że mimo włożonego wysiłku, nie robimy wystarczających postępów, albo wręcz mamy wrażenie cofania się, bo pozapominaliśmy pełno rzeczy. To niemal moment próby, albo próg po przekroczeniu którego wszystko się rozjaśni, ułoży a my będziemy coraz płynniej posługiwać się językiem obcym.
Wyobraźnia i pomysłowość
Te cechy pomagają urozmaicić i uprzyjemnić naukę. Im więcej mamy pomysłów na naukę, tym ciekawsza ona się stanie. Jeśli żmudne powtarzanie słówek i regułek gramatycznych zmienimy w grę, zabawę, rozrywkę, kontakt z ludźmi, poznawanie kultury, historii, innego społeczeństwa, to będziemy zabierać się do nauki z przyjemnością. Wiadomo, że na przyjemne rzeczy zawsze znajdziemy czas.
Podsumowując, w samodzielnej nauce nie jest problemem brak kontaktu z nauczycielem, który nas poprawi, wyjaśni coś, nauczy wymowy, czy sprawdzi pracę domową. Mamy mnóstwo książek i programów dla samouków a dzięki internetowi dostęp do żywego języka i możliwość kontaktu z ludźmi, dla których jest on językiem ojczystym. Sęk w tym, czy my znajdziemy w sobie cechy konieczne do zrealizowania takiego pomysłu.