Czy masz problem z towarzyską pogadanką po angielsku? A może nawet po polsku nie bardzo wiesz o czym rozmawiać i stresują cię takie sytuacje? Tym czasem są sposoby na to, aby nawet introwertyk zaczął swobodnie konwersować. Zobacz, jak prowadzić small talk po angielsku.
Spis treści
Co to jest small talk i czemu służy?
Angielskie określenie small talk można przetłumaczyć jako rozmowa towarzyska. Obecnie jest to rodzaj niezobowiązującej konwersacji na ogólne tematy w sytuacji, w której niezbyt dobrze znamy rozmówcę. Celem takiej rozmowy może być stworzenie miłej atmosfery, okazanie zainteresowania drugiej osobie albo zbudowanie relacji.
W codziennych sytuacjach small talk pojawi się na przykład na spotkaniu towarzyskim, na którym nie znamy wszystkich gości. Również przyda się na pierwszych zajęciach kursu czy szkolenia stacjonarnego, w hotelu, w którym spędzamy wakacje czy nawet w poczekalni u lekarza. W biznesie prowadzimy small talk na konferencjach, targach, szkoleniach oraz różnego typu spotkaniach. Często jest to rodzaj rozgrzewki przed właściwymi rozmowami.
Small talk można również prowadzić przez telefon oraz inne środki komunikacji. Taka lekka pogadanka umożliwia poznanie rozmówcy i znalezienie punktów wspólnych. Na tym można później budować relacje, które są podstawą sukcesu w biznesie. Łatwiej jest pracować z klientami, z którymi się znamy i lubimy.
Dlaczego small talk sprawia tyle problemów?
Chociaż small talk to taka lekka rozmowa towarzyska, sprawia ludziom sporo problemów. Wiele osób narzeka, że nie wie, o czym ma rozmawiać. Są też introwertycy, którym takie gadki nie przychodzą łatwo. Doskonale to rozumiem. Dawniej uważałam small talk za zupełną stratę czasu. Myślałam, że zamiast silić się na banalne rozmowy o niczym, lepiej od razu przejść do rzeczy. Dlatego trudno mi było swobodnie konwersować. Czułam, że nie potrafię tego robić dobrze.
Zastanów się, dlaczego small talk w języku angielskim jest dla ciebie problemem. Czy brakuje ci słówek i zwrotów? A może nie potrafisz wypowiadać się swobodnie w języku obcym? Warto też zastanowić się, czy chodzi tylko o angielski, bo może w ogóle nie odnajdujesz się w takiej konwersacji. Na wszystko są jednak sposoby.
Trzy zasady, jak prowadzić small talk po angielsku
Jeśli small talk nie wychodzi ci spontanicznie, to pojedź do tego metodycznie. Są pewne zasady, według których powinno się prowadzić small talk. Na początek zapamiętaj te trzy, najważniejsze:
- Zadawaj dużo pytań otwartych
- Aktywnie słuchaj
- Dodaj coś od siebie i przerzuć piłeczkę
Pytanie otwarte
Pytania otwarte, to takie, na które trzeba powiedzieć coś więcej niż „tak” albo „nie”. Zamiast pytać „Do you like music?” zapytaj „What kind of music do you like?”. Albo zamiast „Did you like the presentation?” zapytaj „What do you think of the presentation?”.
Pytania otwarte mają dwie zalety. Po pierwsze ty zadajesz jedynie pytanie a większość czasu mówi ktoś inny. To dobra strategia, jeśli nie czujesz się pewnie w angielskim. Warto przygotować sobie wcześniej żelazny zestaw pytań. Po drugie, większość ludzi lubi mówić o sobie. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że twój rozmówca będzie bardzo zadowolony z rozmowy, w której może się wypowiedzieć.
Aktywne słuchanie
Słuchając aktywnie pokazujesz, że interesuje cię to, co ta druga osoba mówi. Wyrażasz to za pomocą różnych komentarzy, na przykład: „That’s interesting!”, „Really?”, „That’s a pity.” „Great!”
Aktywne słuchanie pozwoli ci też wyłapać informacje, które możesz rozwinąć lub się do nich odnieść. Dzięki temu rozmowa staje się ciekawsza. Nawet jeśli zadasz pytanie zamknięte („tak” / „nie”), to odpowiedź może być punktem wyjścia do dodatkowych pytań otwartych. Na przykład:
A: Is this your first time in Poland?
B: No, I visited Kraków 3 years ago.
A: Really? What was your impression of Kraków?
Kiedy osoba „nawija” o swoich wrażeniach z Krakowa, słuchasz uważnie wychwytując kolejne rzeczy, o które możesz dopytać albo coś dodać od siebie.
Dodawanie od siebie i przerzucanie piłeczki
Rozmowa będzie płynąć gładko, jeśli rozwiniesz swoje odpowiedzi i przerzucisz piłeczkę do rozmówcy. Nie możesz poprzestać na wypytywaniu drugiej osoby, bo poczuje się ona jak na przesłuchaniu. Kiedy odpowiadasz na pytania albo komentujesz wypowiedź, dodaj coś od siebie. Najlepiej coś, do czego może się odnieść twój rozmówca.
Jak ci się podoba poniższy fragment konwersacji?
A: What do you do?
B: I’m an accountant.
A: Oh, it’s a very demanding job these days, isn’t it?
B: Yes.
Trochę słabo, prawda? Ciężko rozmawia się, kiedy druga osoba odpowiada jednym wyrazem albo krótkim zdaniem. Masz wrażenie, że jest niemiła, albo ją nudzisz. Nie oceniaj jednak zbyt szybko. Możliwe, że twój rozmówca nie czuje się pewnie mówiąc po angielsku. Może trzeba mu trochę pomóc i zadawać prostsze pytania.
Tematy small talk związane z otoczeniem
Skoro mniej więcej wiemy jak rozmawiać, to trzeba jeszcze pomyśleć, o czym rozmawiać. Najlepiej zacząć od sytuacji i otoczenia, w jakim się znajdujesz. Jeśli jesteś na konferencji, czy szkoleniu to możesz zapytać innych, jak im się podoba. Może było coś ciekawego na prezentacji czy wykładzie, o czym możesz wspomnieć. Najczęściej rozmawia się na przerwach kawowych, czy lunchowych więc można nawet zagadnąć o jedzeniu, pochwalić organizację, zapytać czy inni już kiedyś brali udział w takiej imprezie.
Jeśli przyjeżdżasz na spotkanie z klientem do jego biura możesz nawiązać do ruchu na mieście (zaskakująco duży albo mały), albo do architektury czy położenia budynku biurowego. Ja byłam kiedyś na spotkaniu w budynku, w którym na zewnętrznej ścianie jeździła szklana winda. Właśnie od wrażeń z przejechania się tą windą zaczęła się rozmowa na spotkaniu. Moja rozmówczyni przyznała, że przyzwyczajanie się do tej windy zajęło jej trochę czasu. Zgodziłyśmy się, że ciekawe rozwiązania architektonicznie mogą być problemem dla niektórych ludzi, na przykład z osób z lękiem wysokości czy agorafobią. Rozmowa płynęła.
Pamiętaj, że small talk nie jest głęboką rozmową na filozoficzne tematy, tylko swoistą rozgrzewką. Możesz znaleźć mnóstwo rzeczy wokół, od których zaczniesz pogadankę. Jeśli jednak jest ci trudno spontanicznie do czegoś nawiązać, postaw na uniwersalne tematy.
Uniwersalne tematy small talk
Jest kilka tematów na które można prowadzić small talk w różnych sytuacjach. Po pierwsze pogoda. Wbrew pozorom, to wcale nie jest banalna i wyświechtana kwestia. W ostatnich latach pogoda zaskakuje nas swoją zmiennością, intensywnością i gwałtownością. Zdarzenia pogodowe są w czołówkach wiadomości, wpływają też na nasze życie i pracę. Więcej piszę o tym tutaj: Jak rozmawiać o pogodzie po angielsku bez błędów?
Kolejnym tematem, do którego łatwo nawiązać jest technologia. Wpływ urządzeń i rozwiązań technologicznych na nasze życie interesuje wielu ludzi. Łatwo też do tej kwestii nawiązać, bo technologia jest wszędzie wokół nas a ludzie korzystają z urządzeń niemal we wszystkich sytuacjach życia codziennego.
W luźnych pogadankach sprawdza się też temat podróży, zwłaszcza jeśli jesteś na wyjeździe albo ktoś do ciebie przyjechał. Sporo ludzi interesuje się sportem. Sami aktywnie uprawiają sport albo żyją wydarzeniami sportowymi. Jeśli też to lubisz, z niejednym znajdziesz wspólny język. Zarówno w sytuacjach biznesowych jak i prywatnych często rozmawia się o pracy. Czym kto się zajmuje, w jaki sposób pracuje, czy ma podobne wyzwania.
Jakich tematów nie poruszać w small talk?
Jest też trochę tematów, jakich lepiej nie poruszać prowadząc small talk. Chodzi o kwestie budzące kontrowersje, wywołujące skrajne emocje, rzeczy intymne, osobiste, obrażające uczucia. Należy zatem unikać tematów związanych z religią, polityką, identyfikacją płciową, plotek, skandali czy teorii spiskowych. Nie po to prowadzi się small talk, żeby od razu zrazić do siebie rozmówcę czy wywołać awanturę.
W zależności od narodowości, inne tematy są niezręczne. Na przykład Amerykanie z reguły nie mają problemu z mówieniem ile zarabiają ale Szwedzi potraktują pytanie o zarobki jako ingerencję w ich prywatność. Dla Japończyków tematem tabu jest rodzina. To jest sfera prywatności o której mówią tylko z bliskimi osobami. Jeśli masz kontakty międzynarodowe, sprawdź jakie rzeczy mogą wywołać niechęć twoich rozmówców.
Pamiętaj jeszcze o dwóch sprawach. Po pierwsze, nikt nie lubi ludzi przemądrzałych, którzy wiedzą wszystko o wszystkim najlepiej. Nawet jeśli masz większą wiedzę, to lepiej delikatnie się nie zgodzić, niż kogoś pouczać, albo dawać wykłady. To nie okazja do tego. Po drugie, ludzie nie lubią maruderów. Krytyka i narzekanie na wszystko tworzy negatywną atmosferę. Nawet jeśli twój rozmówca się z tobą zgadza, na pewno będzie wolał miło z kimś pogawędzić, niż psioczyć razem z tobą.
Jak ćwiczyć small talk?
Nie wystarczy wiedzieć, jak prowadzić small talk po angielsku, trzeba to jeszcze przećwiczyć. Już wspomniałam, że warto zrobić sobie listę tematów, na które możesz rozmawiać. Najlepiej, żeby ciebie również to interesowało. Jeśli nie czujesz się pewnie w angielskim, do tych tematów napisz sobie pytania. Pamiętaj, żeby większość z nich była otwartych. Wypisz sobie też kluczowe słówka z każdego tematu. Takie pytania i słówka możesz mieć przy sobie w notesie elektronicznym. Tutaj więcej o tym piszę: Jak wykorzystać aplikacje do robienia notatek w nauce języków?
Poza tym ćwicz przy każdej okazji. Jeśli uczysz się języka na kursie czy indywidualnie, wykorzystaj każdą lekcję żeby ćwiczyć. Szerzej mówię o tym tutaj: Jak wycisnąć więcej z nauki na kursach językowych?
Możesz ćwiczyć small talk ze sztuczną inteligencją. W takim przypadku najpierw przemyśl i opracuj dobry prompt. Wyraźnie powiedz AI co, dlaczego i jak chcesz zrobić. Stwierdzenie „chcę luźno porozmawiać po angielsku” jest zbyt ogólne. Nie bój się modyfikować takiego ćwiczenia nawet w jego trakcie.
Mam nadzieję, że te informacje będą przydatne. Będzie mi miło jeśli udostępnisz ten artykuł znajomym albo zostawisz kilka słów w komentarzu.